niedziela, 31 października 2021

Nowe opowiadanko!

        Hej wszystkim! Wiem, nieco tu znowu zmarłem. Ale! Przez te miesiące nieobecności nie leniłem się! Od bodajże marca pisałem z ziomeczką opowiadanko, które już od jakiegoś czasu jest ukończone i obecnie pykamy w sequel. Zdecydowaliśmy się opublikować owo rp, bo naprawdę fajnie nam wyszło! Macie linka:

https://behellumisyaoi.wordpress.com/

        Graficznie jeszcze pracujemy nad wyglądem bloga, dlatego wygląda nieco biednie, rozdziały mam plan wrzucać co tydzień, o ile pracka pozwoli, bo w chwili obecnej jedyne co muszę robić, to korekty, bo jak mówiłem - wszystko zostało już jakiś czas temu napisane.

        No, to tyle ode mnie, mam nadzieję, że rp się wam spodoba równie mocno, jak nam! Trzymajcie się!

sobota, 19 czerwca 2021

Harry Potter oneshot - Kolacja rodzinna

 No więc oneshot z Harry'ego Pottera. Kto się spodziewał? Bo ja absolutnie nie, nigdy nie byłem mega wkręcony w to uniwersum, ot po prostu jakiś czas temu zacząłem słuchać do grania w Viscerę audiobooków z HP w wykonaniu Fronczewskiego (ahhhh, Fronczewski~) i naszło mnie na Drarry. qwq

Pierwsza sprawa: jak wspomniałem, nie jestem specjalistą od Harry'ego, traktujcie to jako naprawdę bardzo luźne podejście do świata z ksiunżków, jeśli w oneshocie są jakieś rażące błędy hańbiące kanon, to najmocniej za nie przepraszam!

Wszyscy co czekają na Przepaść - nie martwcie się, ten oneshot został napisany już parę miesięcy temu (idk czemu dopiero teraz go wrzucam), więc nie marnowałem na niego czasu, cały czas ostro nad 17 rozdziałem pracuję i tu mały spoiler: będzie się w nim działo. =w= ... Znaczy mam nadzieję, jestem dopiero w 1/3, wstępnie planuję ostrą akcję, ale jak się za mocno rozpiszę, to możliwe, że przeniesie się ona do rozdziału 18. x-x

No, nie przedłużam już, indżoj ma frends!


***

piątek, 30 kwietnia 2021

Rozdział 16: Strach i zaufanie

Jaaa nie wiem co się stało, no usiadłem dzisiaj i w jeden dzień cały rozdział napisałem. óuó''' Znaczy, to dobrze! ta Przepaść już mi od kilku tygodni po głowie chodziła, ale nie mogłem się za nią zabrać, bo kurde w ostatnich miesiącach wkręciłem się w Genshin Impact i oderwać się od tego nie mogłem! Tak na marginesie, chcecie jakieś oneshoty z Gejshina? .0.

 No więc przybył rozdział 16! Moje pięknie rozpisane plany poszły się jebać jeśli chodzi o kolejność rozdziałów, bo jako że planuję dość sporo rzeczy, to postanowiłem przyspieszyć akcję i nie cackać się z chłopcami, tylko buldożerem pchać ich ku sobie.

 Wink wonk dla osóbki, która pod ostatnim postem zostawiła dłuższy komentarz i przypomniała mi o scenie gdzie Spring obśmiewał domniemaną nadopiekuńczość Bonnie'ego, to dzięki tobie Bonnie miał swoją malutką zemstę! Zemsta polegała na dwóch zdaniach dialogu, ale shhh. xD

Dobrej, nie przedłużam, miłego czytania! 


***

poniedziałek, 8 marca 2021

Rozdział 15: Jesteś idiotą

Uh oh, była zmuła, ale w końcu rozdział! Zrobiłem plan prawie na cały drugi sezon Przepaści, mam jeszcze problem z odpowiednim rozmieszczeniem wydarzeń na samą końcówkę, ale generalnie większość rzeczy już szczegółowo jest ustalona, więc prawdopodobnie dzięki temu będę pisać szybciej.
Jeszcze nieco się wlekę z naszymi chłopcami, ale powoli ich relacja ruszy z kopyta, indżoj, ma frends~ 

***

czwartek, 4 marca 2021

Durarara!! oneshot - Sidła

         No więc... ostatnio znalazłem folder, gdzie trzymałem wszystkie rzeczy na bloga w czasach jak go jeszcze regularnie prowadziłem. I znalazłem tam o dziwo kilka skończonych oneshotów, między innymi ten, jeszcze jakiś z Harry'ego Pottera, bodajże z Detroit i... no to tutaj to było pisane parę lat temu, pewnie w okresie jak byłem ABSOLUTNIE ZAJARANY Shizayą (ta faza mi wraca co kilka lat) i postanowiłem, że ja wrzucę. Bo czemu ma siedzieć w szufladzie, ani to nie długie, ani nie odkrywcze, ale fajnie będzie trochę to miejsce rozruszać. Nie straciłem więc czasu na bazgranie tego shota, cały czas skrobię Przepaść!

No, nie przedłużam, miłego! >w<

środa, 23 grudnia 2020

Rozdział 14: Kłamstwo

No, to wpada ten czternasty rozdziałek, mam nadzieję, że będzie się fajnie czytać! Piętnasty nadal jest w produkcji, nie wiem, kiedy go skończę, nic nie obiecuję, bo jak wspominałem przy ostatnim poście - wypadłem nieco z tych fanfików, także no, różnie to z weną bywa, tak samo jak czasem. Może któregoś wieczoru znowu mi coś odwali i dwa czapterki na raz strzelę, kto wie?
Miłego i wesołych świąt życzę!

***

sobota, 12 grudnia 2020

Rozdział 13: Koniec i początek

Uh oh, trochę minęło! Na wstępie chcę bardzo podziękować wszystkim, którzy na tę „Przepaść” czekali, pojawiało się w czasie mojej nieobecności sporo komentarzy (zarówno tutaj jak i na Wattpadzie), gdyby nie one, to pewnie nie zmotywowałbym się do powrotu!

Szczerze? Zacząłem pisać nowy rozdział tego opka już ponad pół roku temu… i napisałem go tak do połowy, po czym wena mi umarła. Wróciłem do sprawy bodajże kilka dni temu i od razu natrzaskałem zarówno rozdział 13, jak i 14 (mam zatem jeden w zapasie). Nie wiem, co po tych dwóch rozdziałach, 15 rozdział napocząłem, ale kij wie, kiedy mnie znowu tak najdzie, no nie będę ukrywać, że w ostatnich latach fanfików nie pisuję i zwyczajnie ciężko mi wrócić do tego, co było kiedyś. ALE! Postaram się ogarnąć i chociaż tę „Przepaść” napisać do końca, póki będzie na nią czekać przynajmniej jedna osoba, to tak na dobre jej nie porzucę!

Pewnie widać, że mój styl się zmienił, sporo rzeczy się zmieniło, trudno przez te dwa-trzy lata nie ewoluować, co nie? Mam nadzieję, że to nie będzie razić, a raczej da jakieś… poczucie nowej ery? Idk, łapajcie to gówno, aktualnie piszę bez długoterminowego planu, bo pogubiłem wszystkie notatki, zobaczymy co z tego wyjdzie~


***