No więc oneshot z Harry'ego Pottera. Kto się spodziewał? Bo ja absolutnie nie, nigdy nie byłem mega wkręcony w to uniwersum, ot po prostu jakiś czas temu zacząłem słuchać do grania w Viscerę audiobooków z HP w wykonaniu Fronczewskiego (ahhhh, Fronczewski~) i naszło mnie na Drarry. qwq
Pierwsza sprawa: jak wspomniałem, nie jestem specjalistą od Harry'ego, traktujcie to jako naprawdę bardzo luźne podejście do świata z ksiunżków, jeśli w oneshocie są jakieś rażące błędy hańbiące kanon, to najmocniej za nie przepraszam!
Wszyscy co czekają na Przepaść - nie martwcie się, ten oneshot został napisany już parę miesięcy temu (idk czemu dopiero teraz go wrzucam), więc nie marnowałem na niego czasu, cały czas ostro nad 17 rozdziałem pracuję i tu mały spoiler: będzie się w nim działo. =w= ... Znaczy mam nadzieję, jestem dopiero w 1/3, wstępnie planuję ostrą akcję, ale jak się za mocno rozpiszę, to możliwe, że przeniesie się ona do rozdziału 18. x-x
No, nie przedłużam już, indżoj ma frends!
***